Parabeny - co to takiego?

Parabeny, inaczej nipaginy, są konserwantami o właściwościach przeciwgrzybiczych i przeciwbakteryjnych. Należą do nich butylparaben, propylparaben, etylparaben czy metylparaben. Zazwyczaj słyszymy o parabenach w kosmetykach (kremach, balsamach, pomadkach, podkładach, szamponach, mydłach). Środki te znajdziemy także w lekach (głównie tych do stosowania zewnętrznego, np. maściach) i produktach spożywczych (oznaczane w składzie jako E214, E216, E218).

Parabeny w kremach, balsamach czy innych kosmetykach mogą przenikać przez skórę.  Wiele różnych czynników wpływa jednak na ich wchłanianie. Nie wszystkie parabeny są także zdolne przenikać w tym samym stopniu. Największą zdolnością penetracji charakteryzuje się butylparaben.

Zarówno te, znalezione w pokarmach, jak i parabeny w szamponach, balsamach czy maściach - wszystkie są metabolizowane w naszym organizmie i nie ulegają kumulacji.  Dlatego uchodzą za konserwanty nietoksyczne i bezpieczne dla zdrowia.

Kontrowersje wokół parabenów - czy środki te mogą wywołać alergie skórne?

Parabeny w kosmetyce czy przemyśle spożywczym zostały poddane licznym badaniom. Wynika z nich, że mają wiele zalet - zapobiegają bowiem namnażaniu się w produktach drobnoustrojów. Dlaczego więc narosło wokół nich tyle kontrowersji? Dlaczego tak często poszukiwane są dezodoranty, mleczka do ciała czy kremy do twarzy bez parabenów? Otóż u osób nadwrażliwych na ich działanie środki te mogą wywołać reakcję uczuleniową. Choć są alergenem bardzo słabym, powszechność ich stosowania sprawia, że skóra jest stale narażona na kontakt z nimi. Co ważne, uczulenie częściej jest wywoływane przez środki lecznicze, gdyż aplikowane są na uszkodzoną i osłabioną skórę. Przeważnie uczulenie ma przebieg łagodny, istnieje jednak pewne ryzyko rozwoju atopowego zapalenia skóry.

Parabeny a rak piersi

Kolejna kontrowersja wiąże się a aktywnością estrogenową parabenów oraz obawy, że środki te stosowane w dezodorantach mogą przyczynić się do rozwoju raka piersi. Przypuszczenia te są wynikiem badań przeprowadzonych na tkankach pobranych z guzów, w których znaleziono ślady parabenów. Nie istnieją jednak jednoznaczne dowody na to, że związki te są odpowiedzialne za powstawanie nowotworów. Obecnie zresztą na rynku dostępne są dezodoranty bez parabenów dla kobiet, a i panowie powinni łatwo znaleźć dla siebie skuteczny dezodorant lub antyperspirant bez aluminium i parabenów. Warto wiedzieć, że istnieją wytyczne Unii Europejskiej, które regulują dopuszczalne stężenie parabenów w kosmetykach. Stosowane w rekomendowanej ilości środki uchodzą za bezpieczne dla organizmu.

Kiedy warto unikać parabenów?

Pojawiające się powszechnie informacje na temat szkodliwości licznych dodatków w produktach spożywczych i kosmetycznych sprawiają, że wolimy, kiedy nie ma ich w składzie. Jeśli masz wrażliwą i skłonną do alergii skórę, na pewno lepiej, jeśli skonsultujesz się z dermatologiem na temat środków pielęgnacyjnych. Dodatkowo dobrze też jeśli ograniczysz ekspozycję na potencjalnie alergizujące dodatki. Kosmetyki bez SLS i parabenów to również dobry wybór dla osób, które cenią sobie naturalny skład produktów aplikowanych na skórę. Młode mamy z pewnością zainteresuje fakt, że na rynku dostępne są także kosmetyki dla dzieci pozbawione parabenów i innych kontrowersyjnych substancji.